Udało mi się wreszcie skończyć zaległe zaproszenia komunijne. Dziś pokażę trzy pergamano nad którymi najdłużej pracowałam. Reszta czeka na drobne wykończenia i też lada chwila trafi do zamawiających.jest wśród nich jedno, które szczególnie mi się podoba...ale nie powiem które.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz