



Tak więc na polu robótkowym chwilowo cisza -zajęłam się przygotowaniem do urodzin i dzisiejszego koncertu Oleńki ale o tym już innym razem




Tak więc na polu robótkowym chwilowo cisza -zajęłam się przygotowaniem do urodzin i dzisiejszego koncertu Oleńki ale o tym już innym razem










Mam nadzieję, że wybaczycie mi ten sentymentalny wpis, i myślę że już jutro pokażę radosną minkę urodzinową małej solenizantki-bo jutro będzie witać gości na swoim przyjęciu.







oczywiście zakładka w technice pergamano




A na wymiankę też już szykuję ale to wiadomo ... na razie w ukryciu




Chcę podziękować



Niejednokrotnie pisałam tutaj że nie kochamy się wspólnie z maszyną do szycia ale taka zabawa w ręcznie szyte stworki jest naprawdę przyjemna. I daje sporo frajdy i zabawy z wspólnej pracy z Oleńką , która pomaga zawsze i wszędzie.
Ale żeby nie było że bezczynnie spędziłam dzień urodzin pokażę kartkę którą wykonałam w ostatnich dniach techniką pergamano. Wykonanie jej było ,moim marzeniem od momentu kiedy ją zobaczyłam. Bałam się , że nie sprostam zadaniu.
karteczka jest trójwymiarowa a w niektórych miejscach tych warstw jest sporo
dzieki temu wygląda jakby wszystko faktycznie było nawrzucane do skarpety
i chyba się udało. Tak więc również i u mnie kartkowy sezon świąteczny uważam za otwarty...



