piątek, 31 grudnia 2010

W ten ostatni dzień...

Ponieważ dziś nie będę miała okazji ani nic już napisać ani przeczytać, bo po raz pierwszy od kilkunastu lat spędzam Sylwestra z dala od domu chciałam wszystkim życzyć udanego dnia i wspaniałego dzisiejszego wieczoru.
I nieważne , czy spędzimy go na balu, przed telewizorem , wśród znajomych czy po prostu z robótką w ręce, życzę wszystkim aby dzisiejszy dzień był wyjątkowy a na Nowy Rok który przywitamy o połnocy życzę
12 miesięcy zdrowia,
53 tygodni szczęścia,
8760 godzin wytrwałości,
525600 minut pogody ducha,
31536000 sekund miłości
i miliona nowych pomysłów...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy