niedziela, 8 sierpnia 2010

A Nickosia rośnie

Chciałam dzisiaj pokazać co udało mi się w ostatnim czasie zrobić ale niestety aparat (kupiony 3 tygodnie temu) odmówił posłuszeństwa i żadne zdjęcie nie nadaje się do pokazania a wszystkie wymagają powtórzenia(na szczęscie jest drugi -poczciwy staruszek, który robił zdjęcia aż do momentu zakupu nowego więc i teraz przy dziennym świetle mam nadzieję zrobi nowe fotki)
Za to zobaczcie co wymyślala Nickosia z radości na widok rodziców po urlopie...
I tak już jej zostało, bo od tej pory buzia się nie zamyka a każdy dzień to 3-4 nowe słowa. Właściwie to już mogę pisać słownik - tyle tego jest. Mam wrażenie , że w ostatnim miesiącu nadrobiła całe braki wcześniaka i z powodzeniem dogoniła rówieśników.
Jest niesamowita...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy