niedziela, 20 maja 2012

Torty komunijne

Piękne słoneczko za oknem a ja leżę z gorączką i tylko myślę o miłym spacerku:(( Czemu tak jest , że chorobna zawsze jest nie w porę? Ale może to dobrze , że dziś choruję , bo za tydzień w sobotę wybieram się na zlot do Cieszyna . Może do tej pory przejdzie.
Zanim jednak choroba mnie zmogła zrobiłam dwa torty komunijne na słodkie prezenty dla dwóch dziewięciolatków






5 komentarzy:

  1. świetny pomysł, wcześniej tego nie widziałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super, :)
    Dużo zdrówka Ci życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie wyszły , jak "żywe" :)) A jaka precyzja wykonania...

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczne, nie raz je oglądałam, jeszcze na starym blogu
    i zastanawiałam się, jak wyglądają od środka, co mają wewnątrz?

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy