Moja córcia znów ma do zrobienia gazetkę szkolną - to juz piąta w tym roku szkolnym. Nie miałam wyjścia i zabrałam się do pracy. Na razie wykorzystałam świeży zakup- kredki prismacolor i kilka walentynkowych stempelków. Poćwiczyłam kolorowanie i oto efekt
a dalszy ciag gazetki jutro, więc wkrótce pochwalę się efektem końcowym:))
Ciekawe te kredki, obrazek wygląda jak kolorowany pisakami.
OdpowiedzUsuńZłapałam licznik 66000 :)
OdpowiedzUsuńpieknie , tak wiec candy zostało zakonczone:))
OdpowiedzUsuńPięknie pokolorowane stempelki !!!
OdpowiedzUsuńJa się nie dziwię, że córcia ma kolejne zlecenia, skoro mama je tak pięknie wykonuje.
Idę zobaczyć, co to za kredki. :):)
Pozdrawiam serdecznie !!!
Tez posiadam te kredki - sa super!!! Pieknie pokolorowane stempelki :)
OdpowiedzUsuńŚliczniusie te tildzie, a pokolorowane mega wypas;) muszę chyba sobie sprawić takie kredeczki:) i jeszcze inktense derwent:) i pewnie jeszcze siedemdziesiąt innych rzeczy;)
OdpowiedzUsuńŚwietne kolorowe dziewczynki.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.
Stempelki pokolorowałaś wspaniale. Są bardzo piękne.
OdpowiedzUsuń