Jakoś tak odrzucił mnie kartkowo niestety. Być może klopoty które mnie dopadają na każdym kroku a może po prostu chęć spróbowania czegoś innego? Generalnie wesoło ostatnio nie mam:((
W każdym razie " ona" powstała w moich marzeniach tych co to muszę mieć i tyle .Marzenie zrealizowałam i cieszę się już taką torebką:))
sporo pomogła mi moja kochana maszyna hehe:))
w środku wszyłam zameczek
i haczyk na pokrowiec na telefon- zawsze go szukam po całej torbie aż do momentu... aż przestanie dzwonić, Teraz znajdę od razu. Pokrowiec na telefon będzie podobny kolorystycznie