




tuż po uroczystości w stroju liturgicznym-charakterystycznym dla naszego miasta od wielu wielu lat

i już na sali
i dekoracja kwiatowa- cieszyła nas po uroczystości przez cały biały tydzień
całosć dekoracji wykończona w kolorze biały-ecru
a środkiem rozsypałam ponad 1200 kryształowych diamentów, które mieniły sie w swietle żarówek 
a po uroczystości plener w górach, które niestety odmówiły nam pięknego widoku






















Tuż przed świętami otrzymałam też śliczny upominek wraz z życzeniami od Justynki. Byłam ogrooooomnie zaskoczona, a kurczaczek znalazł swoje miejsce w łóżeczku Nickosi, która porwała go od razu:))
Justynko ślicznie dziekuję!!!
