A dziś tak troszkę recyklingowo.Zrobiłam taką rameczkę
Powoli sezon u mnie w pracy dobiega końca. Narciarze myślą juz chyba aby przesiąść sie na rowerki i inne bardziej letnie sporty niż narty. Przywlekłam więc do domku takie oto rameczki z przeznaczeniem na reklamę frytek
miałam tego w pracy mnóstwo, większość przeznaczona już do wyrzucenia. Rameczka ma bardzo fajną stabilna kontrukcję i jest dwustronna. Porwałam cały wór tego i zrobiłam taką oto przeróbkę
pocięłam troszkę perłowego papieru , kilka kwiatków- użyłam też perełek w płynie, glossy accents i brokatu. Teraz mogę patrzeć na moją Olcię do woli :))
Jeśli ktoś ma ochotę mogę odstapić rameczki bo mam ich jak pisałam całkiem sporo-jedynie za koszt znaczka pocztowego:))
Pozdrawiam wszystkich zaglądających:)) dziękując za przemiłe komentarze pod poprzednimi postami